Czy ‘weaponsguy’ z darknetowej Agory to agent FBI?
W związku z ostatnią sprawą Justina Moreiry z Hyannis, USA, który został oskarżony o zakup broni palnej oraz tłumika na darknetowym bazarze, na forach internetowych zawrzało. W internecie pojawiły się akt oskarżenia podejrzanego oraz krótkie śledztwo użytkownika /u/gwern, według którego istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że konto „weaponsguy” na darknetowym bazarze Agora należy do przedstawicieli prawa.
Istnieje jasna wskazówka, że zakupu dokonano nie w sklepie jak Armory, ale jednym z DNMs (dark net markets), patrz str. 5-6, w których Moreira narzeka na niedziałanie strony, mając nadzieję, że nie jest to kolejny exit scam, i narzeka, że ma dużo pieniędzy związanych w escrow, mówiąc sprzedawcy, że jeśli chce, może wejść na stronę i to sprawdzić. To ma sens, jeśli mówiliby o Agorze.
EDIT: właściwie myślę, że to pewnie była Agora, a oszukane konto sprzedawcy to ‘weaponsguy’. Kilka powodów:
- Agora potwierdza, że konto Moreiry ‘jd497’ jest u nich zarejestrowane
- Narzekanie i niepokój o możliwość exit scamu, nawiązujące do częstego niedziałania strony, zgadza się z schematem funkcjonowania Agory, zaś nie ma sensu, jeśli chodziłoby o Evolution (które było znane z niezawodności i szybkiego działania)
- Nie znajduję żadnych wyników na bazarze Evolution ani ich forum dla wyszukiwań jd497, Walthers, PPKs, etc.
- Poza pistoletem Walther inne przedmioty wymienione jako dostępne przez sprzedawcę to: tłumiki i AR-15; ‘weaponsguy’ sprzedaje i to i to, w tym tłumiki kompatybilne z co najmniej jednym rodzajem pistoletu Walther
- ‘weaponsguy’ opisuje na swoim profilu, że wrócił niedawno z „wakacji”, w listopadzie 2014 roku (w oskarżeniu nie występuje żadna data sprzed stycznia 2015 roku), zaś jego feedback pochodzi z okresów: „sprzed 233 dni” i „sprzed 133 dni”; to pasuje to schematu pracy podstawionych sprzedawców (np. Dark Mart na Evolution działał według schematu: kilka miesięcy pracy i powrót do działalności). Wspomina interesujący problem:
„Wracamy z wakacji! Musieliśmy wyprostować pewną starą przykrą sprawę. Kupujący wysłał wiadomość do administratorów potwierdzającą, że wysłaliśmy paczkę.”
Może sprzedawca zaliczył wpadkę i teraz współpracuje z organami ścigania, by odnowić dobre imię podstawionego sprzedawcy?
- ‘weaponsguy’ przechwala się, że jest jedynym sprzedawcą broni na Agorze, który nie wymaga FE, akceptuje escrow; Moreira narzeka, że całe pieniądze utknęły w escrow
- ‘weaponsguy’ wysyła paczki z USA; według oskarżenia i trackingu USPS podstawiona paczka z bronią została wysłana z USA (a dokładnie z Montany)
- ‘weaponsguy’ otrzymał zamówienie od ‘JD’ o wartości 9.76638799 BTC, które musi być dość nowe; chociaż 9.7 BTC to więcej, niż cytowana kwota 8.75 BTC, to interesujące i warte odnotowania, że dokładne zamówienie jd497 ulegało zmianom (ostatecznie miało stanąć na PPK/S i tłumiku Ciener, str. 6), więc różnica może wynikać z fluktuacji ceny bitcoina, dodatkowych wydatków, albo po prostu jd497 miał wcześniej zdeponowane już 1 BTC.
Chociaż nie wynika z tego nic na 100%… być może zamówienie zostało złożone na zasadzie ‘private listing’ („zamówienia na zamówienie”) lub po prostu dogadane nieformalnie, przez prywatne wiadomości, ponieważ ‘weaponsguy’ podkreśla w swoich sprzedażach, że może załatwić wszystko dla konkretnego kupującego. Ponieważ ‘weaponsguy’ jest aktywnym sprzedawcą, admini Agory powinni być jeszcze bardziej zainteresowani sprawą i wykryciem konta należącego do przedstawicieli prawa, więc można ich zapytać, czy ‘jd497’ zamawiał od ‘weaponsguy’ w marcu – jeśli tak, wszystko się zgadza i stanowi to dowód, że ‘weaponsguy’ jest kontem kontrolowanym przez FBI/ATF, a interpretacja jest prawdziwa.
Czekamy na rozwój sprawy i ewentualne odpowiedzi ze strony Agory. Warto wspomnieć, że do administracji reddit wpłynęło niedawno wezwanie sądowe o ujawnienie danych użytkownika gwern. Czyżby ktoś chciał dać mu coś do zrozumienia ..?
Cyfrowa Matka